Skip to main content
All Posts By

Joanna

Built-to-Suit – budynki szyte na miarę.
Rozwiązanie na konkretne potrzeby najemcy.

Zaledwie kilka lat temu – jeszcze przed pandemią – model built-to-suit (BTS) kojarzył się głównie z centrami logistycznymi.

Dziś, gdy firmy szukają przewagi w szybkości wejścia na rynek i perfekcyjnym dopasowaniu obiektu do procesu, skrót BTS pada coraz częściej w gabinetach menedżerów ochrony zdrowia, finansów czy nowych technologii.

CBRE definiuje tę formułę prosto: built-to-suit to „dedykowany budynek wznoszony pod długoterminowego najemcę przez doświadczonego dewelopera lub generalnego wykonawcę”

Skala zjawiska rośnie z kwartału na kwartał. Savills zwraca uwagę, że przy stabilnej gospodarce i trendzie nearshoringu „obserwujemy wyraźny wzrost inwestycji typu Built-to-Suit” – zwłaszcza tam, gdzie liczy się precyzyjna specyfikacja i pewność łańcucha dostaw.

W praktyce oznacza to, że obiekty szyte na miarę przestają być egzotyką: dla sieci przychodni medycznych to sposób na spełnienie rygorystycznych norm sanitarnych bez kosztownych remontów, dla banków – na budynek przygotowany pod skarbce i redundancję zasilania, a dla firm IT – na laboratoria z ponadstandardową wysokością i mocą energetyczną.

W efekcie BTS staje się dziś jednym z najbezpieczniejszych kanałów lokowania kapitału w nieruchomości: łączy długoterminowy najem z budową zoptymalizowaną pod konkretne procesy, a jednocześnie pozwala inwestorowi uniknąć ryzyka pustostanu i kosztownych adaptacji. To właśnie ten wymiar – budynek jako gotowe narzędzie biznesowe – sprawia, że coraz więcej podmiotów rozważa model szycia na miarę zamiast kupna „garniaka z wieszaka”.

Skąd wziął się model BTS?

Tradycyjny najem „na gotowe” często wymaga kosztownych adaptacji lub kompromisów funkcjonalnych. Formuła built-to-suit (BTS) odwraca tę logikę: deweloper projektuje i wznosi budynek dokładnie pod specyfikację przyszłego użytkownika, a inwestor finansuje przedsięwzięcie w oparciu o długoterminową umowę najmu.

Definicja przyjęta na rynku podkreśla, że klient decyduje o lokalizacji, wielkości i układzie powierzchni, a deweloper prowadzi proces od zakupu gruntu aż do przekazania kluczy.

Dlaczego model BTS się opłaca – korzyści dla najemcy i inwestora

Choć model built-to-suit może wydawać się bardziej złożony niż tradycyjny zakup lub wynajem gotowego budynku, jego przewagi szybko stają się widoczne – zwłaszcza w branżach, gdzie liczy się funkcjonalność, bezpieczeństwo operacyjne i optymalizacja kosztów.

Dla najemcy to przede wszystkim szansa na uzyskanie przestrzeni dokładnie dopasowanej do specyfiki działalności – bez konieczności kompromisów czy kosztownych przeróbek. Dla inwestora – długoterminowy, stabilny kontrakt z partnerem, który realnie uczestniczy w kształtowaniu projektu i traktuje go jak strategiczną część swojego biznesu.

Poniżej przedstawiamy najważniejsze korzyści modelu BTS – zarówno z perspektywy użytkownika, jak i właściciela nieruchomości.

KORZYŚĆ

CO ZYSKUJE NAJEMCA?

DLACZEGO TO WAŻNE?

Dokładne dopasowanie funkcji Brak kosztów przeróbek i przerw operacyjnych Adaptacja istniejącego obiektu bywa droższa niż budowa „od zera”
Krótszy time-to-market Obiekt powstaje równolegle z uruchamianiem nowej usługi/firmy Proces projektowania rusza natychmiast po podpisaniu listu intencyjnego
Niższy całkowity koszt posiadania (TCO) Czynsz i opłaty serwisowe odzwierciedlają realne potrzeby energetyczne i logistyczne Optymalna skala budynku i instalacji oznacza mniejsze zużycie mediów
Jedno źródło odpowiedzialności Za harmonogram, budżet i jakość odpowiada jeden podmiot: inwstor Redukcja ryzyka dla inwestora-użytkownika
Łatwiejsze finansowanie Długi kontrakt najmu jest zabezpieczeniem dla banku lub funduszu Im dłuższy najem, tym lepsze warunki kapitałowe

Dla kogo built-to-suit? Branże, które zyskują najwięcej.

Nie każda firma potrzebuje budynku „szytego na miarę”. Ale tam, gdzie infrastruktura ma bezpośredni wpływ na jakość usług, wydajność operacyjną albo zgodność z przepisami – built-to-suit staje się realną przewagą konkurencyjną.

Dotyczy to zwłaszcza tych branż, w których standardowe powierzchnie biurowe czy magazynowe nie wystarczają. Przychodnie medyczne, laboratoria R&D, instytucje finansowe czy operatorzy e-commerce – wszyscy oni mają ściśle określone wymagania techniczne, funkcjonalne i sanitarne.

Model BTS pozwala je uwzględnić od etapu projektowego, a nie dopiero na budowie czy – co gorsza – w czasie użytkowania.

Poniżej pokazujemy, jak różne sektory wykorzystują formułę built-to-suit, by zyskać pełną kontrolę nad przestrzenią, a przy okazji – ograniczyć ryzyko i przyspieszyć rozwój.

1. Przychodnie medyczne
Placówki ochrony zdrowia muszą spełniać restrykcyjne wymogi sanitarne, techniczne i funkcjonalne – od odpowiedniego układu pomieszczeń po systemy wentylacji. Model BTS umożliwia ich pełne uwzględnienie już na etapie projektowania, co znacząco podnosi komfort pracy i bezpieczeństwo pacjentów.

Przykład: Medicover wynajął 1 500 m² w komplek­sie Brain Park w Krakowie jeszcze na etapie budowy, co umożliwiło wprowadzenie instalacji dostosowanych do procesu leczenia wprost do projektu wykonawczego (eurobuildcee.com).

2. Firmy programistyczne i sektor IT
Dla firm z branży technologicznej kluczowe znaczenie mają niezawodność infrastruktury IT, bezpieczeństwo danych i komfort pracy zespołów projektowych. Serwerownie wymagają odpowiednich warunków klimatycznych, podwójnego zasilania i kontroli dostępu, a zespoły deweloperskie potrzebują przestrzeni sprzyjającej koncentracji i współpracy.

Model BTS pozwala zbudować obiekt, który łączy zaawansowaną infrastrukturę technologiczną z nowoczesnym, elastycznym środowiskiem pracy. Dzięki temu firmy programistyczne mogą uzyskać pełną kontrolę nad tym, jak wygląda i funkcjonuje ich przestrzeń — od architektury biura, przez systemy chłodzenia serwerów, po zabezpieczenia fizyczne i cyfrowe.

Przykład: Centrum inżynieryjne BWI w Krakowie (11 000 m²) powstało jako BTS tuż przy lotnisku – 6 000 m² to strefy laboratoryjne, 5 000 m² biura. Budynek wyposażono w kogenerację gazową i nadwymiarowe wysokości dla stanowisk testowych, co byłoby niemal niemożliwe w standardowym biurowcu (europaproperty.com).

3. Banki i instytucje finansowe
Dla sektora finansowego kluczowe są nie tylko kwestie reprezentacyjne, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, niezawodność systemów i możliwość integracji technologii. Dzięki BTS możliwe jest zaprojektowanie przestrzeni z myślą o procedurach bankowych, skarbcach i infrastrukturze IT.

Przykład: Siedziba BGŻ BNP Paribas (22 000 m²) w warszawskim kompleksie Lixa została zabezpieczona w formie pre-lease, zanim powstał projekt budowlany. Deweloper dzięki temu przewidział korytarz techniczny dla skarbców i serwerowni, a bank zyskał konstrukcję pod generatory awaryjne i trzecią linię zasilania (yareal.pl).

4. Nowoczesny handel i logistyka

W przypadku firm z sektora e-commerce i retailu kluczowa jest optymalizacja przepływu towaru i automatyzacja. Budynek w modelu BTS można dostosować do konkretnych systemów robotycznych i technologii magazynowych, co przekłada się na efektywność operacyjną i przewagę konkurencyjną.

Przykład: W Wilczej Górze koło Warszawy Panattoni realizuje dla Auchan w pełni zrobotyzowane centrum dystrybucyjne (18 000 m²). Automatyka bazująca na systemie Ocado wymagała podłogi o idealnej równości i zatopionych prowadnic – warunki, które najłatwiej zapewnić w formule BTS (eurobuildcee.com).

Jak wygląda proces built-to-suit – krok po kroku

Model BTS to nie tylko sposób finansowania czy forma umowy – to przede wszystkim konkretny proces inwestycyjny, który zaczyna się od analizy potrzeb najemcy, a kończy oddaniem gotowego budynku do użytku.

W odróżnieniu od tradycyjnych inwestycji, tu kluczowa jest współpraca między przyszłym użytkownikiem a deweloperem już na bardzo wczesnym etapie – zanim powstanie projekt budowlany, a często nawet zanim wybrana zostanie działka.

Dzięki temu możliwe jest precyzyjne dopasowanie układu funkcjonalnego, parametrów technicznych i harmonogramu realizacji do rzeczywistych potrzeb działalności. Poniżej pokazujemy, jak wygląda standardowy przebieg procesu built-to-suit – krok po kroku.

  • Analiza funkcjonalna – warsztaty najemca / architekt / PM, w których powstaje szczegółowa karta wymagań (zasilanie, instalacje medyczne, nośności, BMS).
  • List intencyjny i długoterminowy najem – pre-lease 10–15 lat to podstawa finansowania.
  • Projekt budowlany „pod specyfikację” – możliwość wymagania certyfikacji (BREEAM, LEED Healthcare, PCI-DSS dla banków).
  • Finansowanie – bank lub fundusz ocenia ryzyko głównie przez pryzmat wiarygodności najemcy.
  • Realizacja i commissioning – odbiór instalacji przez użytkownika, walidacja sprzętu (np. aparatura medyczna lub systemy IT).
  • Eksploatacja z opcją odkupu – część firm przejmuje obiekt po okresie najmu (sale-and-lease-back).

Podsumowanie – gdzie w tym wszystkim Twój projekt?

 

W centrum Zielonej Góry, przy placu Powstańców Wielkopolskich, powstaje 5-kondygnacyjny budynek o pow. ponad 1 600 m².

Konstrukcja pozwala wydzielić piętra od 115 do 440 m², a klatka schodowa i przeszklona winda z kontrolą dostępu ułatwiają wydzielenie np. stref pacjentów i personelu. Tarasy z widokiem na ratusz, pełna infrastruktura IT (światłowód), świetliki dachowe i możliwość swobodnej aranżacji sprawiają, że obiekt spełnia wymogi:

  • nowoczesnej przychodni – od gabinetów diagnostycznych po strefy telemedycyny .
  • firmy IT/HiTech– z wydzielonymi serwerowniami, salami konferencyjnymi, miejscami do pracy o charakterze open space lub kilkuosobowymi biurami
  • instytucji finansowych – ze strefami bezpieczeństwa, łatwo dostępnymi miejscami obsługi klientów, archiwami itp.
  • placówki handlowej – z dostępem od ulicy, wystawami, miejscami dla pracowników i magazynu

Jeżeli szukasz miejsca na swoją firmę, BTS przy placu Powstańców w Zielonej Górze daje Ci dwie rzeczy naraz: adres w ścisłym centrum miasta i budynek zaprojektowany dokładnie pod przepływ klientów, sprzęt i wymogi bezpieczeństwa dla Twojej branży.

Dla inwestora-właściciela to z kolei stabilny, długookresowy najemca z sektora odpornego na cykle koniunkturalne – model built-to-suit – szyty na miarę potrzeb – to dziś jedna z najbezpieczniejszych i najbardziej funkcjonalnych ścieżek realizacji nieruchomości.

Szukasz siedziby dla swojej firmy o specyficznych potrzebach lokalowych?

Interesuje Cię inwestycja w pewny projekt deweloperski?

Skontaktuj się z nami!

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

Jak zarobić na gruncie nie sprzedając go?
Rozważ aport do spółki celowej.

Jak zarobić na gruncie nie sprzedając go?

Rozważ partnerstwo inwestycyjne w postaci aportu do spółki celowej (SPV).

 

Masz dużą działkę w dobrej lokalizacji i zastanawiasz się, co z nią zrobić? Sprzedaż lub wydzierżawienie jej to nie jest jedyna opcja. Możesz na niej zarabiać, zachowując wpływ na to, co powstanie – i często wyciągając z niej więcej, niż gdybyś ją po prostu sprzedał. Jednym ze sposobów jest wniesienie gruntu do spółki celowej. Na czym to polega i jak się do tego przygotować?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak zarobić na gruncie, nie sprzedając go?
  • Na czym polega aport gruntu do spółki celowej (SPV)?
  • Czym różni się aport od tradycyjnej sprzedaży nieruchomości?
  • Jakie korzyści daje współudział w inwestycji zamiast jednorazowej sprzedaży?
  • Na co uważać, wchodząc w partnerstwo inwestycyjne z aportem gruntu?
  • Czy ten model inwestycyjny sprawdzi się w Twojej sytuacji?

Co to znaczy „aport gruntu” i czym jest spółka celowa?

Zamiast sprzedawać działkę, lub ją wydzierżawić, możesz ją wnieść do spółki jako tzw. aport, czyli wkład niepieniężny. W zamian dostajesz udziały w tej spółce – czyli formalnie stajesz się jej współwłaścicielem. Dla wielu właścicieli ziemskich to sposób na przejście z pozycji biernego właściciela do aktywnego uczestnika przedsięwzięcia inwestycyjnego.

Można więc przyjąć, że aport gruntu to wyjątkowa forma inwestowania, w której kapitałem inwestycyjnym jest ziemia, której właścicielem pozostajesz. To jeden z najbezpieczniejszych i najkorzystniejszych modeli inwestycyjnych – łączący ochronę majątku z możliwością uzyskania znacznych zysków.

Nowopowstałą spółkę nazywamy spółką celową (czyli SPV – z ang. Special Purpose Vehicle), bo powstaje z myślą o jednym konkretnym celu. Zwykle jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (sp. z o.o.), powołana tylko do realizacji jednej inwestycji deweloperskiej, np. osiedla, biurowca czy obiektu usługowego.

Spółka celowa umożliwia oddzielenie wszystkich kosztów, przychodów oraz ryzyk związanych z konkretnym projektem inwestycyjnym w ramach niezależnego podmiotu. Taka spółka tworzona jest „od zera” – nie ma wcześniejszych zobowiązań, historii kredytowej ani trwających postępowań sądowych.

Dla instytucji finansowych i inwestorów to istotna zaleta, ponieważ gwarantuje przejrzystość struktury oraz ograniczenie ryzyka przeniesienia problemów z innych działalności.

Jak wygląda cały proces?

1. Rejestracja spółki celowej. Ty (jako właściciel gruntu) oraz partner inwestycyjny (np. deweloper) rejestrujecie działalność gospodarczą w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, ustalacie zasady współpracy i strukturę udziałów. Warto już na tym etapie skorzystać z pomocy doradcy prawnego.

2. Wniesienie gruntu jako aport. Grunt przekazujesz spółce jako wkład – formalnie poprzez akt notarialny, po uprzedniej rzeczywistej wycenie rynkowej. Dzięki temu otrzymujesz konkretne udziały w spółce, stając się jej współwłaścicielem i partnerem w przedsięwzięciu.

3. Partner realizuje inwestycję. To po jego stronie leży pozyskanie finansowania, przekształcenie gruntu w działki budowlane, projektowanie, formalności i opłaty urzędowe, budowa i sprzedaż lub wynajem gotowego obiektu. Ty natomiast obserwujesz rozwój inwestycji jako udziałowiec.

4. Podział zysków. Zysk z inwestycji dzielony jest proporcjonalnie do udziałów. Właściciel działki zarabia więc na wartości wypracowanej przez projekt – nie tylko na samej sprzedaży gruntu. Możliwe są też inne formy wypłat: dywidendy, umorzenie udziałów lub sprzedaż udziałów.

Co zyskujesz?

1. Większy zysk końcowy. Zamiast jednorazowej zapłaty, otrzymujesz udział w inwestycji. W przypadku dobrze przeprowadzonego projektu, może to oznaczać wzrost ceny gruntu i nawet 2–3 razy wyższy zarobek w porównaniu do zwykłej sprzedaży.

2. Zachowujesz wpływ. Jako wspólnik masz prawo głosu w decyzjach dotyczących projektu. Możesz współdecydować o tym, jaki biznes na pustej działce powstanie i jak będzie zarządzany. Masz też możliwość kontrolowania postępu prac.

3. Unikasz sprzedaży, nie tracąc potencjału. To sposób na to, jak zarobić na hektarze ziemi, bez jego utraty – zachowujesz wartość udziału, a po realizacji projektu możesz je dalej zatrzymać lub sprzedać. To także pierwszy krok do wejścia jako przedsiębiorca w branżę deweloperską – z doświadczeniem, które może zaprocentować w przyszłości.

Na co uważać?

1. Rzetelna wycena gruntu. To kluczowy element – zbyt wysoka lub zbyt niska wycena może rodzić odpowiedzialność prawną lub straty finansowe. Rekomendowana jest niezależna wycena przez rzeczoznawcę majątkowego, poparta dokumentacją.

2. Akt notarialny. Umowa aportu musi być sporządzona w formie aktu notarialnego – w przeciwnym razie będzie nieważna. To wymóg ustawowy, którego nie można pominąć.

3. Dobrze przygotowana umowa wspólników. Taki dokument określa m.in. sposób podziału zysków, zasady zarządzania spółką, rozwiązywania sporów i procedurę wyjścia. Im więcej zapisów ochronnych, tym większe bezpieczeństwo – także Twoje.

4. Obowiązki formalne. Po wniesieniu gruntu trzeba dokonać wpisu w księdze wieczystej – właścicielem działki formalnie staje się spółka. To końcowy krok, który domyka proces aportu.

5. Odpowiedzialność za stan gruntu. Jako właściciel odpowiadasz za wady prawne lub fizyczne nieruchomości – np. nieujawnione obciążenia, ograniczenia czy problemy środowiskowe. Warto wykonać due diligence przed przystąpieniem do transakcji.

Dla bezpieczeństwa całej transakcji i powodzenia współpracy warto od początku działać przy wsparciu doświadczonych prawników – zwłaszcza specjalizujących się w prawie spółek i inwestycjach nieruchomościowych. Pomogą oni nie tylko przygotować umowę wspólników, ale także przeanalizują ryzyka, dopilnują prawidłowej formy aportu oraz zadbają o Twoje interesy na każdym etapie.

Równie istotny jest dobór odpowiedniego partnera inwestycyjnego – najlepiej takiego, który ma na koncie zrealizowane projekty, transparentny sposób działania i dobrą reputację na rynku. Tylko wtedy współpraca ma szansę być nie tylko opłacalna, ale i bezpieczna.

A co z podatkami?

Wniesienie nieruchomości do spółki może wiązać się z obowiązkami podatkowymi:

  • PCC (podatek od czynności cywilnoprawnych) – 0,5% wartości aportu.
  • PIT (podatek dochodowy) – w niektórych przypadkach może wystąpić obowiązek podatkowy, jeśli wniesienie gruntu skutkuje powstaniem przychodu.
  • VAT – jeśli właściciel jest podatnikiem VAT, aport może być opodatkowany, chyba że zachodzą przesłanki do zwolnienia.

Zdecydowanie warto skonsultować się z doradcą podatkowym, który oceni Twoją sytuację indywidualnie – pomoże zoptymalizować strukturę transakcji i uniknąć błędów.

Czy to rozwiązanie dla Ciebie?

Ten model może się świetnie sprawdzić, jeśli:

  • Masz grunt o znacznej powierzchni w atrakcyjnej lokalizacji lub z potencjałem (np. ziemia rolna w pobliżu miasta, działka w mieście lub przy drodze publicznej).
  • Nie zależy Ci na szybkiej sprzedaży, ale szukasz sposobu, jak zarabiać na gruncie.
  • Jesteś otwarty na współpracę z partnerem inwestycyjnym / dużym inwestorem
  • Interesuje Cię większy zarobek – nawet jeśli trzeba na niego chwilę poczekać.

Nawet jeśli Twoja działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, to dzięki współpracy z doświadczonym partnerem z branży nieruchomości może przejść proces przekształcenia w grunt budowlany, a realizacja zabudowy istotnie podniesie jej wartość w kolejnych latach. Warto zatem myśleć strategicznie i traktować taką formę inwestycji jako sposób na budowanie majątku w długim horyzoncie czasowym i okazję do stworzenia zaplecza biznesowego na wiele lat.

Czasem warto zainwestować już na etapie gruntu

Czy wiesz, że wielu inwestorów decyduje się na zakup działek z myślą o ich wniesieniu do spółki celowej? Powód jest prosty – to sprawdzony, bezpieczny i elastyczny sposób na pomnażanie kapitału. W sytuacji ograniczonej podaży atrakcyjnych lokalizacji inwestycyjnych, zakup gruntu w okazyjnej cenie i z możliwością uzyskania warunków zabudowy staje się świetnym punktem wyjścia do wejścia w projekt typu SPV. Warto inwestować z wyprzedzeniem – dobrze ulokowana działka zapewnia wysoką stopę zwrotu, ponieważ wniesienie jej do spółki pozwala otworzyć drogę do współpracy z doświadczonymi partnerami oraz udziału w zyskach z realizowanej inwestycji.

Podsumowanie

Wniesienie gruntu aportem do spółki celowej to zaawansowana, ale bezpieczna forma inwestowania w nieruchomości. Daje Ci realny wpływ, prawo do udziału w zysku i możliwość zachowania majątku w innej formie niż pieniężna.

Jeśli zadajesz sobie pytanie, jak zarobić na hektarze ziemi, lub interesuje Cię, co można zrobić na działce, żeby zarobić, to ten model zdecydowanie warto rozważyć – zwłaszcza przy wsparciu dobrego doradcy i partnera z doświadczeniem w realizacji inwestycji deweloperskich.

Zobacz, jak Factory Centrum współpracuje z partnerami przy realizacji duzych projektów deweloperskich.

Masz grunt, który chciałbyś przekształcić w inwestycję? Skontaktuj się z nami.

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

Urbanistyczna innowacja w Zielonej Górze – mixed-use F14

W samym sercu Zielonej Góry, na terenie z bogatą historią przemysłową, powstaje nowa inwestycja typu mixed-use, która może całkowicie odmienić obraz tej części miasta.

 

Rewitalizacja obiektów historycznych przy ulicy Fabrycznej 14 to nie tylko przywrócenie funkcji przestrzeniom pofabrycznym – to ambitna odpowiedź na współczesne potrzeby mieszkańców, przedsiębiorców i inwestorów.

Projekt F14 to przykład, jak można połączyć dziedzictwo z nowoczesnością, tworząc obiekt wielofunkcyjny, który będzie nowym centrum życia w Zielonej Górze.

Obiekty wielofunkcyjne – nowe centra miast

Poznański Stary Browar, łódzka Manufaktura, gdańskie Doki i warszawska Fabryka Norblina – każdy z tych obiektów stał się nową wizytówką swojego miasta, ulubionym miejscem mieszkańców i punktem do odwiedzenia przez turystów.

Co je łączy?

Położenie w centrach miast, interesująca architektura w zrewitalizowanych przestrzeniach pofabrycznych i przede wszystkim – wielofunkcyjność, czyli kilka funkcji w jednym miejscu. Każdy z podanych przykładów to udana realizacja koncepcji urbanistycznej mixed-use, łączącej funkcje mieszkalne, biurowe, handlowe i rekreacyjne w jednym, spójnym kompleksie.

Projekty mixed-use często lokalizowane są na terenach postindustrialnych, ponieważ ich potencjał jest ogromny. Dawne fabryki i zakłady przemysłowe często mają doskonałą lokalizację – w centrach miast lub w atrakcyjnej okolicy dużych osiedli, z dostępem do infrastruktury transportowej.

Rewitalizacja takich miejsc nie tylko przywraca życie opuszczonym terenom, ale także stymuluje rozwój lokalnych społeczności i wzmacnia lokalną tożsamość. Jest także doskonałym rozwiązaniem ze względu na brak gruntów inwestycyjnych w atrakcyjnych lokalizacjach w miastach.

Przekształcenie starych obiektów w nowoczesne, zrównoważone przestrzenie, które spełniają współczesne standardy – od norm energooszczędności, przez wymagania architektoniczne dla np. modeli food court, po dostępność dla osób z niepełnosprawnościami – jest nie lada wyzwaniem. Wymaga specjalistycznej wiedzy i kompetencji – a co za tym idzie, jest kosztowne i czasochłonne.

Nie zmienia to faktu, że obiekty mixed-use są obecnie głównym trendem urbanistycznym w Polsce, a kompleksy wielofunkcyjne istnieją i odnoszą sukcesy w niemal każdym mieście wojewódzkim.

Zielona Góra – miasto z potencjałem dla biznesu i inwestycji wielofunkcyjnych

Zielona Góra to miasto, które łączy tradycję i nowoczesność. Malowniczy charakter, winiarskie tradycje i rozwijająca się gospodarka to tylko niektóre z jego atutów.

Miasto posiada również bogate dziedzictwo postindustrialne, oferujące znakomite warunki do rewitalizacji i zagospodarowania terenów pofabrycznych. XVIII-wieczne hale produkcyjne, warsztatowe i magazynowe przy ul. Fabrycznej stanowią przestrzeń z ogromnym potencjałem.

Właśnie tutaj rodzi się projekt „F14”, który ma szansę stać się nowym centrum miejskiego życia. Zaniedbane dotychczas tereny po dawnych fabrykach włókienniczych wkrótce przekształcą się w tętniące życiem nowe centrum miasta, przyciągające mieszkańców, turystów i przedsiębiorców.

Kompleks F14, zlokalizowany przy ul. Fabrycznej 14, będzie obejmował przestrzenie biurowe, kilkanaście apartamentów oraz lokale handlowe. Plany obejmują przestrzenie, w kórych będą mogły powstać m.in. kawiarnie, kluby, sklepy, puby i punkty usługowe. Wszystko to w czterech odrestaurowanych lub rozbudowanych budynkach, na powierzchni ponad 3 400 m².

Z szacunkiem dla historii – architektoniczna wizja F14

Zespół architektów pracujących nad projektem F14 stawia na zrównoważone podejście do rewitalizacji – takie, które z jednej strony odpowiada na potrzeby współczesnych użytkowników, a z drugiej pozostaje wierne dziedzictwu miejsca.

Istotne cechy dawnych budynków zostaną zachowane, z poszanowaniem ich industrialnego charakteru. Szczególną uwagę poświęcono ceglanym detalom, konstrukcjom stalowym i historycznym podziałom elewacji.

Charakterystyczny komin – będący niegdyś sercem zakładu – mimo że nie będzie już pełnił funkcji użytkowej, zostanie zachowany jako element dekoracyjny i punkt orientacyjny w tej części miasta.

Planowane jest jedynie jego częściowe obniżenie o kilka metrów, wynikające z uwarunkowań technicznych. Na jednym z kluczowych budynków, znanym jako „Instytut”, powstanie nowoczesna nadbudowa kilku pięter biurowych, zaprojektowana w duchu industrialnej estetyki, która harmonijnie wkomponuje się w całość kompleksu.

Plac między budynkami zostanie częściowo przeznaczony na miejsca parkingowe – zgodnie z wymogami przepisów – jednak znaczna jego część zyska funkcję rekreacyjną, stając się przyjazną, zieloną przestrzenią spotkań i wypoczynku.

Pierwszy krok – Metrol

Rewitalizacja terenu przy ul. Fabrycznej 14 już się rozpoczęła. Pierwszym krokiem był remont budynku dawnego centrum badawczo-rozwojowego „Metrol”.

Ten obiekt, który przez lata pełnił funkcje przemysłowe, został odrestaurowany i przekształcony w nowoczesną przestrzeń biurową. Na pamiątkę dawnego najemcy, budynek zyskał nazwę Metrol, a swoje siedziby znalazły w nim zielonogórskie firmy.

Sprawdź szczegóły na stronie inwestycji Metrol.

Kompleks F14 – inwestycja skazana na sukces

Projekt mixed-use F14 opiera się na mocnych fundamentach – nie tylko tych fizycznych, w postaci solidnych i urokliwych murów starych fabryk, ale przede wszystkim na rzetelnych fundamentach rynkowych. Oto 5 powodów, które sprawiają, że ten projekt jest tak atrakcyjny, zarówno dla inwestorów, jak i dla mieszkańców miasta

1. Mixed-use to sprawdzony model

Projekty mixed-use zdobyły popularność na całym świecie, oferując zróżnicowane funkcje w jednym miejscu. Łącząc mieszkania, biura, sklepy i przestrzenie rekreacyjne, zapewniają pełen komfort życia, pracy i rozrywki w jednej lokalizacji. Model ten działa i sprawdził się już w wielu miastach, zarówno w Polsce, jak i za granicą.

2. Brak konkurencji w Zielonej Górze

Zielona Góra, choć rozwijająca się dynamicznie, nie posiada jeszcze inwestycji tego typu, co daje ogromną szansę na wprowadzenie nowego standardu urbanistycznego. Klimatyczne, nowoczesne i funkcjonalne przestrzenie z pewnością staną się alternatywą dla centrów handlowych i jednym z ulubionych miejsc spotkań mieszkańców.

3. Miasto przyciąga nowych mieszkańców

Zielona Góra to miasto atrakcyjne do życia. Z rosnącą popularnością, dzięki konkurencyjnym cenom mieszkań i rosnącej liczbie miejsc pracy, miasto staje się coraz bardziej interesującym miejscem dla młodych ludzi i rodzin szukających stabilizacji i wygody.

4. Zielona Góra to także atrakcyjność turystyczna

Wina, festiwale, urokliwe krajobrazy – miasto ma wiele do zaoferowania turystom. Inwestycje takie jak F14 mogą stać się dodatkowym magnesem, przyciągającym turystów, którzy poszukują nie tylko piękna natury, ale także wygody i nowoczesnych usług w sercu historycznych miejsc.

5. Przede wszystkim – atrakcyjność dla biznesu

Zielona Góra staje się również interesującym punktem na mapie dla przedsiębiorców. Dynamicznie rozwijający się rynek, bliskość granicy z Niemcami i rosnący sektor usługowy sprawiają, że miasto ma ogromny potencjał gospodarczy. Projekt F14, z przestrzeniami biurowymi i usługowymi, może stać się kluczowym punktem na mapie biznesowej regionu.

Nowe serce Zielonej Góry

Nie da się ukryć, że w obecnych czasach projekty typu mied-use są na językach urbanistów i architeków na całym świecie. W całej Europie miasta coraz chętniej i częściej sięgają po zapomniane tereny pofabryczne, nadając im nowe funkcje w duchu zrównoważonego rozwoju.

Zielona Góra nie pozostaje w tyle – inwestycja F14 to przykład, jak można stworzyć obiekt wielofunkcyjny, który służy społeczności lokalnej, turystyce, kulturze i oferuje nowe możliwości dla rynku pracy oraz lokalnego biznesu. A rewitalizacja historycznego obiektu, to nie tylko architektura – to ekonomiczny impuls dla miasta oraz sposób na zachowanie jego tożsamości i klimatu.

Podsumowując, Zielona Góra ma szansę na rewitalizację, która nie tylko odmieni oblicze miasta, ale także stworzy nowe centrum życia i biznesu. Świat pokochał inwestycje mixed-use – łączą one historię, nowoczesność i wygodę w jednym – Zielona Góra z pewnością również skorzysta z takiej inwestycji, która może stać się nowym sercem miasta, przyciągającym mieszkańców, turystów i przedsiębiorców.

Możesz zostać częścią sukcesu F14

Jeśli szukasz inwestycji w Zielonej Górze, która łączy historię z nowoczesnością, funkcjonalność z klimatem miejsca – projekt F14 to idealna okazja. Ten nowoczesny obiekt wielofunkcyjny zlokalizowany na rewitalizowanym terenie pofabrycznym przy ul. Fabrycznej oferuje możliwości zarówno dla inwestorów instytucjonalnych, jak i lokalnych przedsiębiorców.

Sprawdź szczegóły na stronie inwestycji.

Jesteśmy otwarci na różne formy współpracy – od zaangażowania finansowego w realizację projektu, po wynajem powierzchni w nowoczesnych biurowcach lub lokalach handlowo-usługowych.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat planowanej realizacji – zapraszamy do kontaktu.

Porozmawiajmy o tym, jak możemy wspólnie stworzyć coś wyjątkowego!

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

Projekty mixed-use – innowacje urbanistyczne
i pewne inwestycje

Metro F14

Projekty mixed-use – czym są i jak je rozumieć?

Projekty mixed-use, czyli wielofunkcyjne inwestycje, to innowacyjne podejście do planowania przestrzeni miejskich, które coraz częściej pojawia się w miastach na całym świecie. Ten coraz bardziej popularny w Europie trend urbanistyczny zyskuje na popularności także w Polsce, odpowiadając na potrzeby nowoczesnych mieszkańców i wyzwania związane z transformacją miejską, urbanizacją oraz industrializacją społeczeństw.

W ostatnich latach, w czasach dynamicznych zmian klimatycznych i gospodarczych, coraz bardziej liczy się jakość przestrzeni, a nie jej skala. Inwestycje mixed-use łączą w jednym projekcie różnorodne funkcje: mieszkaniową, biurową, handlową, usługową oraz rekreacyjną. Tworzą miejsca, które tętnią życiem przez całą dobę, wzmacniają lokalne społeczności i zwiększają atrakcyjność miast jako miejsc do życia, pracy i spędzania czasu.

Czym są inwestycje mixed-use?

Zgodnie z definicją przedstawioną w ostatnim raporcie Colliers („Mixed use. Jak go zrozumieć?”), kompleksy wielofunkcyjne to zintegrowane przestrzenie, które spełniają szereg warunków:

  • zawierają co najmniej dwie funkcje komercyjne oraz funkcje uzupełniające,
  • otwarte na sąsiedztwo i zintegrowane z komunikacją publiczną,
  • oferują przestrzenie publiczne zachęcające do interakcji społecznych,
  • posiadają spójną tożsamość i instytucjonalny model zarządzania.

Obiekty wielofunkcyjne to coś więcej, niż budynki z lokalami usługowymi i mieszkaniami – to starannie zaplanowane mikroświaty, których użytkownicy mogą zaspokajać większość codziennych potrzeb w jednym miejscu. Wprowadzenie takich rozwiązań stanowi odpowiedź na zmieniające się potrzeby mieszkańców oraz brak gruntów przeznaczonych pod zabudowę śródmiejską.

Porta Nova Mediolan

Porta Nova Mediolan

Typy projektów mixed-use

Jednym z kluczowych powodów, dla których inwestycje mixed-use zyskują popularność, jest ich zdolność do zagospodarowywania trudnych, często historycznych przestrzeni miejskich. W obliczu ograniczonej dostępności gruntów w centrach miast, deweloperzy coraz częściej sięgają po obiekty poprzemysłowe i zabytkowe.

Stare fabryki, browary i elektrownie z XIX wieku, a nawet z końca XVIII wieku są przekształcane w nowoczesne kompleksy wielofunkcyjne, które nie tylko przywracają życie opuszczonym terenom, ale również zachowują ich unikalny charakter i historię. Takie podejście łączy funkcjonalność z troską o dziedzictwo architektoniczne i stanowi przykład odpowiedzialnego rozwoju urbanistycznego.

Manufaktura Łódź

Manufaktura Łódź

W Polsce zidentyfikowano ponad 60 projektów mixed-use, z czego 18 jest już w pełni lub częściowo ukończonych. Zdecydowana większość znajduje się w dużych miastach – aż 90% to inwestycje miejskie i śródmiejskie. Co więcej, ponad 70% z nich łączy nową zabudowę z rewitalizowaną tkanką miejską.

Wyróżniamy trzy typy projektów mixed-use:

  • Budynki wielofunkcyjne – zazwyczaj jedna nieruchomość z wertykalnym układem funkcji,
  • Kompleksy wielofunkcyjne – kilka budynków powiązanych funkcjonalnie,
  • Inwestycje wielkoskalowe – obejmujące nawet całe kwartały miejskie.

Kluczowe funkcje w projektach mixed-use

W projektach mixed-use kluczowe jest współdziałanie różnych funkcji:

  • Funkcja mieszkaniowa – dominująca, często także w formie PRS (najem instytucjonalny),
  • Funkcja biurowa – lokalizacja w centrach miast sprzyja nowoczesnym przestrzeniom pracy,
  • Funkcja handlowo-usługowa – obecna w 100% analizowanych projektów,
  • Funkcja rekreacyjna i kulturalna – galerie, kina, teatry, centra fitness, foodhalls oraz food court.

Zestawienie tych funkcji w jednym miejscu przekłada się na poprawę jakości życia, ułatwienie codziennego funkcjonowania osób mieszkających w danej lokalizacji oraz efektywne wykorzystanie przestrzeni miejskiej.

Obiekty wielofunkcyjne na świecie

Na świecie podobne projekty powstają w dużych metropoliach, takich jak Hudson Yards w Nowym Jorku czy Porta Nuova w Mediolanie.

Hudson Yards to zintegrowana dzielnica, która oferuje przestrzenie biurowe, mieszkalne, handlowe oraz rekreacyjne, podczas gdy Porta Nuova w Mediolanie stała się symbolem nowoczesnego, wielofunkcyjnego rozwoju miejskiego, łącząc przestrzenie biznesowe, mieszkalne i rekreacyjne. 

Hudson Yard courtesy Vessel

Hudson Yard (courtesy: Vessel)

Najciekawsze projekty mixed-use w Polsce

Także w Polsce możemy znaleźć ciekawe realizacje wielofunkcyjne – wśród najbardziej znanych inwestycji mixed-use warto wymienić:

  • Browary Warszawskie – największy kompleks mixed-use w kraju, łączący funkcje mieszkalne, biurowe i rekreacyjne,
  • Fabryka Norblina – znana m.in. z food hallu, food court i KinaGram, które eksponuje oryginalną nagrodę Akademii Filmowej – Oscara,
  • EC Powiśle – projekt z rozbudowaną ofertą modową i mieszkaniami na wynajem,
  • Centrum Praskie Koneser – przykład udanej rewitalizacji z funkcją muzealną i wydarzeniami placemakingowymi,
  • Monopolis w Łodzi – lokalność, kultura i biura w dawnych zakładach przemysłu spirytusowego.

Wszystkie te inwestycje składają się z wielu warstw funkcjonalnych i znaczeniowych, dzięki czemu stają się przestrzeniami przeznaczonymi do współdzielenia i wielowymiarowego użytkowania przez mieszkańców.

Również w Zielonej Górze widzimy rosnące zainteresowanie inwestycjami typu mixed-use. W samym centrum miasta znajduje się XIX-wieczny kompleks pofabryczny, który posiada ogromny potencjał rewitalizacyjny. Tego typu przestrzenie stanowią doskonałe tło dla wielofunkcyjnych projektów, szczególnie w kontekście deficytu gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach śródmiejskich. Plany właściciela: Factory Centrum, dotyczące zagospodarowania tego obszaru zakładają stworzenie przestrzeni integrującej funkcje mieszkaniowe, usługowe, biurowe i rekreacyjne.

Fabryka Norblina

Fabryka Norblina, Warszawa

Projekty mixed-use a miasto 15-minutowe

Projekty mixed-use świetnie wpisują się w ideę 15-minutowego miasta – modelu urbanistycznego, który zakłada dostęp do najważniejszych funkcji życia codziennego (praca, zakupy, rozrywka, edukacja) w odległości kwadransa spacerem lub przejażdżki rowerem.

Korzyści:

  • ograniczenie liczby podróży samochodem,
  • poprawa jakości życia i zdrowia mieszkańców,
  • wsparcie dla lokalnego biznesu,
  • większa aktywność społeczna i gospodarcza w dzielnicach.

Wyzwania w realizacji inwestycji mixed-use

Choć korzyści są znaczące, projekty mixed-use to również wyzwania dla inwestorów i urbanistów:

  • skomplikowany proces inwestycyjny,
  • potrzeba ścisłej współpracy z interesariuszami (mieszkańcy, konserwatorzy, samorządy),
  • długa faza realizacji i duży kapitał początkowy,
  • konieczność zarządzania kilkoma klasami aktywów jednocześnie.

Jak podkreśla Dorota Osiecka (Colliers Define): „Inwestycje mieszane wymagają kompleksowego zarządzania, ale oferują też unikalną możliwość tworzenia tożsamości miejsca i zaangażowania lokalnych społeczności”.

EC Powiśle

EC Powiśle

Edukacja, zdrowie i usługi publiczne w kontekście mixed-use

Wielofunkcyjne projekty coraz częściej integrują również komponenty społeczne – takie jak szkoły, przedszkola, przychodnie zdrowia czy przestrzenie coworkingowe i edukacyjne. To istotne uzupełnienie, które czyni inwestycje bardziej kompletnymi i samowystarczalnymi.

Uwzględnienie takich funkcji w strukturze inwestycji zwiększa ich atrakcyjność nie tylko dla mieszkańców, ale i dla władz lokalnych planujących rozwój dzielnic.

Coraz częściej w projektach mixed-use pojawiają się również funkcje społeczne: mieszkania wspomagane, centra senioralne czy przestrzenie dla NGO – co wpisuje się w szerszy trend dostępnego, zrównoważonego rozwoju miast. To nie tylko kwestia marketingu – takie rozwiązania zwiększają integrację społeczną, bezpieczeństwo i poczucie wspólnoty.

Nowe technologie i zarządzanie w projektach mixed-use

Coraz większą rolę w zarządzaniu złożonymi inwestycjami mixed-use odgrywają nowoczesne technologie. Systemy typu smart building, zarządzanie energią, monitoring środowiskowy czy integracja aplikacji dla mieszkańców i najemców to dziś standard w wielu nowych realizacjach. Ułatwiają one komunikację, zwiększają bezpieczeństwo, a także poprawiają komfort codziennego użytkowania przestrzeni.

Platformy zarządcze pozwalają na bieżące analizowanie danych o zużyciu mediów, ruchu pieszych, zajętości miejsc parkingowych czy efektywności przestrzeni komercyjnych. W erze digitalizacji i automatyzacji inwestycje mixed-use są naturalnym środowiskiem do wdrażania takich rozwiązań.

Aspekty ESG i zrównoważony rozwój

Inwestycje mixed-use, ze względu na swoją wielofunkcyjność i koncentrację na jakości przestrzeni, wpisują się także w strategię ESG (Environmental, Social, Governance). Dotyczy to nie tylko kwestii związanych z opisanym miastem 15-minutowym, ale także kwestii związanych z budową i wyposażeniem obiektów. Wiele z nich posiada certyfikaty środowiskowe, takie jak BREEAM Communities czy LEED for Neighborhood Development, które oceniają nie tylko budynki, ale też ich wpływ na lokalne otoczenie.

Zielone dachy, systemy retencji wody, niskoemisyjne materiały, a także integracja z transportem publicznym to elementy, które wzmacniają wartość ekologiczną takich projektów. Z kolei funkcje społeczne i dostępność usług wzmacniają komponent „S” w strategii ESG.

Wpływ inwestycji mixed-use na rynek najmu i turystykę

Zintegrowane kompleksy mixed-use coraz częściej stają się istotnym czynnikiem kształtującym lokalne rynki najmu, zarówno w segmencie mieszkaniowym, jak i komercyjnym. Dzięki temu, że łączą wiele funkcji w jednej lokalizacji, przyciągają różne grupy najemców – od osób prywatnych poszukujących mieszkań w dobrze skomunikowanej okolicy, po firmy zainteresowane przestrzeniami biurowymi z bezpośrednim dostępem do usług i rekreacji.

Z punktu widzenia turystyki, mixed-use zwiększa atrakcyjność danego obszaru – bliskość restauracji, sklepów, muzeów, przestrzeni rekreacyjnych czy kin czyni takie miejsca ciekawymi nie tylko dla mieszkańców, ale i dla odwiedzających.

W wielu miastach Europy, w tym także w Polsce, obserwujemy rosnącą liczbę apartamentów na wynajem krótkoterminowy zlokalizowanych właśnie w kompleksach wielofunkcyjnych.

Rola gmin i społeczności lokalnych

Sukces projektów mixed-use zależy w dużej mierze od współpracy z otoczeniem – zarówno administracyjnym, jak i społecznym. Zaangażowanie gmin już na etapie planowania inwestycji pozwala lepiej dopasować projekt do potrzeb mieszkańców i lokalnej infrastruktury.

Włączenie społeczności lokalnych w proces konsultacji publicznych, warsztatów urbanistycznych czy działań partycypacyjnych zwiększa akceptację dla inwestycji i sprzyja tworzeniu miejsc naprawdę użytecznych.

Gminy coraz częściej postrzegają inwestycje mixed-use jako narzędzie rewitalizacji przestrzeni, wsparcia dla lokalnego biznesu oraz poprawy jakości życia mieszkańców. Dzięki synergii funkcji, takie projekty mogą być odpowiedzią na wyzwania związane z suburbanizacją, starzeniem się społeczeństwa czy zmianami klimatycznymi.

Metrol F14

F14, Zielona Góra

Modele biznesowe w projektach mixed-use

Złożoność projektów mixed-use wymaga odpowiednio zaprojektowanych modeli biznesowych, które umożliwiają sprawne zarządzanie zróżnicowanymi funkcjami i interesariuszami. Inwestorzy coraz częściej wybierają hybrydowe podejścia, łączące sprzedaż i wynajem przestrzeni mieszkaniowych, długoterminowy najem komercyjny, współdzielone usługi (np. concierge, parking, strefy coworkingowe) oraz elastyczne formaty współpracy z operatorami gastronomicznymi czy kulturalnymi.

Kluczowe znaczenie ma profesjonalne zarządzanie obiektem – często zlecone wyspecjalizowanym firmom, które dbają nie tylko o utrzymanie techniczne, ale również o animowanie życia społecznego w przestrzeniach wspólnych. Modele biznesowe mixed-use uwzględniają także potrzebę długofalowej strategii zarządzania marką miejsca oraz współpracy z lokalnymi partnerami.

Dlaczego warto inwestować w mixed-use?

Inwestycje mixed-use to nie tylko odpowiedź na współczesne potrzeby urbanistyczne, ale również solidna strategia inwestycyjna.

  • Odporność na kryzysy – dywersyfikacja funkcji (mieszkalna, handlowa, biurowa, rekreacyjna) zapewnia większą stabilność ekonomiczną w okresach niepewności gospodarczej. Gdy jeden segment rynku przeżywa spowolnienie, inne mogą go kompensować.
  • Wzrost wartości nieruchomości – dzięki synergii funkcji i lokalizacji w centralnych, dobrze skomunikowanych częściach miasta, nieruchomości mixed-use utrzymują i zwiększają swoją wartość w długim okresie. Ich atrakcyjność przekłada się na większe zainteresowanie zarówno ze strony najemców, jak i nabywców.
  • Nowoczesny wizerunek miasta – mixed-use to symbol jakości życia, nowoczesności i dbałości o zrównoważony rozwój. Takie inwestycje poprawiają estetykę przestrzeni publicznych, wspierają lokalne społeczności i przyciągają kreatywnych mieszkańców oraz inwestorów.
  • Efektywne wykorzystanie przestrzeni – szczególnie na terenach rewitalizowanych, gdzie możliwości inwestycyjne są ograniczone. Dzięki integracji różnych funkcji możliwe jest pełniejsze zagospodarowanie dostępnego terenu, co sprzyja oszczędności przestrzeni i wzmacnia intensywność życia miejskiego.
  • Potencjał komercyjny i inwestycyjny – kompleksy mixed-use generują regularny przepływ użytkowników i klientów przez cały dzień, co pozytywnie wpływa na obroty najemców i rentowność inwestycji. To atrakcyjne środowisko zarówno dla firm lokalnych, jak i globalnych marek.
  • Elastyczność modelu inwestycyjnego – możliwe jest łączenie różnych źródeł finansowania oraz etapowania inwestycji, co zmniejsza ryzyko i pozwala na lepsze dopasowanie do zmieniającej się sytuacji rynkowej.
  • Budowa marki miejsca – dobrze zaprojektowany kompleks mixed-use może stać się wizytówką miasta lub dzielnicy, przyciągając inwestorów, mieszkańców i turystów. W długiej perspektywie takie projekty budują trwałą wartość marki i reputacji inwestora.

Dla inwestorów szukających projektów odpornych na zmienność rynku i jednocześnie przynoszących długofalowe zyski, mixed-use to kierunek o wysokim potencjale wzrostu i znaczącym wpływie społecznym.

F14, Zielona Góra

F14, Zielona Góra

Trendy na koniec XXI wieku – co dalej z mixed-use?

Choć idea mixed-use ma już długą historię, jej znaczenie będzie rosło w kolejnych dekadach. W dobie zmian klimatycznych, transformacji energetycznej, cyfryzacji i migracji, miasta potrzebują elastycznych, odpornych i zrównoważonych rozwiązań. Projekty mixed-use, które integrują wiele funkcji, wspierają mobilność niskoemisyjną, promują życie lokalne i łączą użytkowników różnych pokoleń, idealnie wpisują się w wizję przyszłości.

W najbliższych latach coraz większy nacisk będzie kładziony na aspekty społeczne (S), odpowiedzialne zarządzanie (G) oraz środowiskowe (E). Rozwój inteligentnych dzielnic, obiektów zintegrowanych z naturą oraz modeli kooperacyjnych (np. cohousing, coworking, co-retail) sprawi, że mixed-use stanie się jednym z filarów urbanistyki XXI wieku.

Podsumowanie

Projekty mixed-use to przyszłość współczesnej urbanistyki. Dzięki połączeniu funkcji mieszkaniowych, biurowych, handlowych i rekreacyjnych w jednej, dobrze zaprojektowanej przestrzeni, przyczyniają się one do budowy lepszych, bardziej zrównoważonych i atrakcyjnych miast.

W Polsce coraz więcej inwestorów i samorządów dostrzega ten potencjał – warto więc wspierać rozwój takich projektów i wdrażać najlepsze praktyki urbanistyczne już dziś.

Szukasz więcej informacji o możliwościach inwestycyjnych mixed-use w Zielonej Górze?

Skontaktuj się z nami i poznaj planowaną inwestycję F14 w centrum miasta.

F14, Zielona Góra

F14, Zielona Góra

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

Od pola do osiedla:
Sprawdzony model deweloperski, który przyciąga inwestorów.

Z gruntu sukcesu – jak powstaje długoterminowa strategia inwestycyjna?

Jak grunt rolny stał się jedną z największych inwestycji deweloperskich w Europie? Osiedle Złote Piaski w Zielonej Górze to projekt, który pokazuje, jak odpowiednie planowanie, optymalizacja procesu land development i skuteczny model biznesowy mogą przynieść długoterminowy sukces. To nie tylko osiedle – to model inwestycyjny, który udowadnia, że przemyślane podejście do nieruchomości przynosi stabilne i przewidywalne zyski.

Dzięki doświadczeniu naszego zespołu oraz strategicznym decyzjom, w miejscu dawnego gruntu rolnego zostało zaprojektowane osiedle na 500 domów, z czego 250 zostało już wybudowanych i sprzedanych. Przykład tej inwestycji pokazuje, że skala, doświadczenie i konsekwencja w realizacji projektów są kluczowe dla długoterminowej rentowności inwestycji.

Osiedle podmiejskie, 10 minut do centrum miasta

Od gruntu rolnego do rentowności – strategiczny wybór lokalizacji i potencjału

Każdy udany projekt deweloperski zaczyna się od przemyślanej selekcji gruntu i strategicznego podejścia do procesu land development. Złote Piaski to doskonały przykład tego, jak odpowiednia lokalizacja i skuteczna optymalizacja terenu mogą wpłynąć na wartość inwestycji i długoterminową rentowność.

Proces realizowany w ramach modelowej działalności deweloperskiej obejmuje:

  • Analizę potencjału lokalizacji – wybór działek pod inwestycję uwzględniający rozwój infrastruktury, popyt rynkowy i wartość gruntów w perspektywie długoterminowej.
  • Efektywne przeprowadzenie procesu przekształcenia gruntu – od statusu rolnego do pełnowartościowego terenu inwestycyjnego.
  • Dostosowanie projektu do realnych potrzeb rynku – osiedle obejmuje domy jednorodzinne, bliźniacze oraz wille wielopokoleniowe, zapewniając szeroką ofertę dla różnych grup klientów.

Dzięki takiemu podejściu zminimalizowaliśmy ryzyko inwestycji i zmaksymalizowaliśmy jej potencjał, co przełożyło się na stabilne zyski i długoterminowy sukces przedsięwzięcia.

Finansowanie bez kredytu – jak zachowaliśmy płynność i kontrolę?

Kolejny element to przyjęty przez nas, obecnie mało popularny model, w którym połaczyliśmy skalę inwestycji z elastycznym podejściem do jej finansowania przez nabywców.

Dzięki decyzji dot. samodzielnego finansowania budowy przez naszą firmę, udało się uniknąć ryzyk związanych z kredytowaniem i zmiennymi warunkami rynkowymi, co pozwoliło nam na płynne zarządzanie procesem inwestycyjnym oraz na realistyczny dla firmy deweloperskiej i wykonawców harmonogram budowy.

Model 1% – jak obniżyliśmy barierę wejścia dla klientów?

Określony w ten sposób model ten umożliwił elastyczne podejście do sprzedaży, w którym klienci mogli wybrać optymalny moment na zakup i dostosować harmonogram płatności do swoich możliwości i dostępności własnych środków. Kupujący otrzymali możliwość finansowania w postaci wpłaty 1% wartości nieruchomości na start, a reszty dopiero po zakończeniu budowy.

Transakcje powiązane – rozwiązanie, które przyspieszyło sprzedaż

Blisko 70% domów zostało sprzedanych w modelu transakcji powiązanych, co znacznąco zwiększyło dynamikę sprzedaży i płynność finansową inwestycji. Kupujący mogli synchronizować zakup nowej nieruchomości ze sprzedażą dotychczasowej, co wyeliminowało barierę finansową.

Wyłączność się opłaca – dlaczego postawiliśmy na jednego agenta?

Sprzedaż domów na osiedlu Złote Piaski opiera się na współpracy z jednym doświadczonym agentem nieruchomości. Pozwoliło to na:

  • Lepsze zarządzanie ofertą i kontrolę procesu sprzedaży
  • Budowanie trwałych relacji z klientami
  • Rozszerzenie oferty w ramach transakcji powiązanych
  • Zapewnienie lojalności i zaangażowania agenta

Nie tylko domy – jak budujemy atrakcyjność osiedla?

Nie bez znaczenia jest także fakt, że “Złote Piaski” to nie tylko domy – to kompleksowa przestrzeń do życia.

Już w fazie projektowej inwestycji projektowaliśmy ją kompleksowo, z myślą o jej finalnej skali – nie koncentrując się na samym etapie budowy, uznając, że to właśnie infrastruktura osiedla zadecyduje o długoterminowej atrakcyjności projektu i jego przewadze konkurencyjnej na rynku.

  • Przemyślana infrastruktura – juz na etapie planowania zadbalismy o kompleksowe rozwiązania urbanistyczne, które odpowiadają na realne potrzeby przyszłych mieszkańców. Osiedle posiada szerokie, oświetlone drogi, nowoczesne chodniki i liczne tereny zielone, które podnoszą komfort codziennego życia i wpływają na wartość nieruchomości.
  • Dostęp do kluczowych usług – Inwestycja obejmuje nie tylko domy, ale także przedszkole dla niemal 200 dzieci, tereny rekreacyjne i place zabaw. Kompleksowe podejście do projektu to kluczowy element sprawiający, że Złote Piaski to nie tylko miejsce do życia, ale inwestycja o długoterminowym potencjale wzrostu wartości.
  • Bliskość natury jako czynnik podnoszący wartość inwestycji – Złote Piaski położone są w otoczeniu lasów, co stanowi ogromny atut dla osób ceniących spokój i bliskość przyrody. Trend suburbanizacji oraz wzrost zainteresowania nieruchomościami w zielonych, przestronnych lokalizacjach sprawiają, że wartość gruntów i nieruchomości w takich miejscach dynamicznie rośnie.
  • Doskonała komunikacja i dostępność – Bliskość trasy S3 oraz dwa asfaltowe dojazdy do osiedla zapewniają szybki i wygodny dostęp do centrum Zielonej Góry oraz innych miast w regionie. To kluczowy argument dla osób, które chcą łączyć życie w spokojnym otoczeniu z łatwym dostępem do miejskiej infrastruktury.
  • Długoterminowa stabilność wartości nieruchomości – Przemyślane projekty infrastrukturalne zwiększają atrakcyjność inwestycji, co stabilizuje wzrost wartości nieruchomości na przestrzeni lat. Mieszkańcy zyskują pewność, że ich domy będą atrakcyjną lokatą kapitału, a inwestorzy mogą liczyć na wysoką dynamikę sprzedaży oraz utrzymanie rentowności na długą metę.

Jako inwestor, mamy przekonanie, że tak dobrze zaprojektowane osiedle przyciaga nabywców i zapewnia stabilny zwrot z inwestycji na lata.

Potwierdzeniem słuszności naszego podejścia jest silny efekt rekomendacji i sprzedaż organiczna.

Osiedle cieszy się dużym zainteresowaniem wynikającym z rekomendacji obecnych mieszkańców. Rodziny, które już tu zamieszkały, zachęcają znajomych i bliskich do zakupu domów w tej lokalizacji, co prowadzi do naturalnego wzrostu popytu i przyspiesza sprzedaż kolejnych etapów inwestycji.Inwestycja Deweloperska krok do zielonej góry

Złote Piaski – przetestowany model, gotowy do skalowania w branży nieruchomości – podsumowanie.

Historia osiedla Złote Piaski pokazuje, że odpowiednio zaplanowana inwestycja może przynosić stabilne i długoterminowe zyski.

Co wyróżnia ten projekt?

  • Strategiczne podejście do wyboru gruntów i ich przekształcenia.
  • Model finansowania zapewniający płynność i minimalizację ryzyka.
  • Współpraca na wyłączność z agentem nieruchomości zwiększająca skuteczność sprzedaży.
  • Wysoka jakość infrastruktury i atrakcyjność lokalizacyjna inwestycji.

Jesteś zainteresowany współpracą przy realizacji osiedla o podobnej skali? Masz grunt deweloperski? Chcesz zainwestować w sprawdzony model deweloperski?

Skontaktuj się z nami i porozmawiajmy o możliwościach współpracy!

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

Konsultacje społeczne – ich rola w procesie tworzenia MPZP i w inwestycji deweloperskiej

Konsultacje MPZP

Konsultacje społeczne a proces uchwalenia MPZP – przeszkoda czy szansza?

Konsultacje społeczne nie muszą być przeszkodą – mogą stać się Twoim sprzymierzeńcem w realizacji inwestycji. Odpowiednie podejście do nich to nie tylko sposób na uniknięcie problemów, ale także narzędzie do zwiększenia wartości inwestycji i optymalizacji jej przebiegu. Warto więc działać świadomie i wykorzystywać wszystkie dostępne mechanizmy na swoją korzyść.

Realizacja inwestycji budowlanej, począwszy od idei po uzyskanie pozwolenia na budowę, to niezwykle skomplikowany i czasochłonny proces, który wymaga nie tylko dogłębnej znajomości przepisów, ale także umiejętności radzenia sobie z licznymi ryzykami i przeszkodami.

Konsultacje społeczne to nieodzowny element towarzyszący procesowi tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wymagający strategicznego planowania oraz umiejętności negocjacyjnych i współpracy z różnymi interesariuszami.

To proces, który często bywa niedoceniany przez osoby podejmujące się budowy, a który może znacząco wpłynąć na powodzenie inwestycji. Właściwy przebieg konsultacji ma bowiem bezpośredni wpływ na powodzenie projektu deweloperskiego, a także przyczynia się do zbudowania pozytywnego wizerunku inwestora w oczach lokalnej społeczności.

W niniejszym artykule omówimy, na jakich etapach procesu uzgadniania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego można brać udział w takich konsultacjach oraz podpowiadamy, jak wykorzystać je na swoją korzyść.

W dalszej części tekstu będziemy odwoływać się do Ustawy z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (zwanej dalej “ustawą”).

Czym są konsultacje społeczne?

Pod pojęciem konsultacji społecznych rozumiemy proces dialogu pomiędzy władzami lokalnymi, społecznością i innymi zainteresowanymi, mający na celu omówienie i dostosowanie planowanego zagospodarowania terenu do uwarunkowań prawnych, środowiskowych i społecznych. Na tym etapie powyżej wskazani interesariusze mogą wyrazić swoje opinie i wnioski dotyczące poszczególnych projektów planistycznych. Zgodnie z ustawą konsultacje te mają na celu zachowanie jawności i przejrzystości procedur oraz zrównoważenie interesów publicznych i prywatnych.

Konsultacje MPZP

Rola konsultacji społecznych w procesie tworzenia planu miejscowego – długotrwały i pełen ryzyk proces planistyczny

Na proces zagospodarowania przestrzennego danego terenu składa się kilka kluczowych etapów, uwzględniających rolę lokalnej społeczności i jej potrzeby. Procedura sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest skomplikowana i obejmuje szereg działań administracyjnych, analitycznych i konsultacyjnych.

Konsultacje społeczne pojawiają się w różnych momentach tego procesu, od wnioskowania o zmianę planu aż po rozpatrywanie zgłoszonych uwag. Ich prawidłowe przeprowadzenie jest kluczowe dla stworzenia całościowego dokumentu, który nie tylko odpowiada na potrzeby gminy, ale także zyskuje aprobatę interesariuszy.

Przyjrzyjmy się pokrótce każdemu z etapów tego procesu, aby dokładnie umiejscowić konsultacje w harmonogramie działań.

Konsultacje – uzgodnienie kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy

Rada gminy podejmuje uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy. Jest to kluczowy etap procesu planistycznego, którego celem jest ustalenie kierunków zagospodarowania przestrzennego, przeznaczenia terenów oraz określenie zasad ich zagospodarowania i zabudowy.

Po podjęciu uchwały władze lokalne mają obowiązek poinformować mieszkańców i zainteresowane strony o jej treści. Informacja ta jest publikowana w prasie miejscowej, Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) oraz za pośrednictwem innych przyjętych form komunikacji.

Następnie rozpoczyna się etap konsultacyjny. W jego trakcie mieszkańcy, inwestorzy, organizacje społeczne oraz inne zainteresowane podmioty mogą składać wnioski dotyczące uchwały. Termin składania wniosków wynosi co najmniej 21 dni od dnia ogłoszenia informacji o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego. Wnioski mogą dotyczyć różnych aspektów, takich jak:

  • przeznaczenie terenu (np. pod zabudowę mieszkaniową, przemysłową, rolniczą),
  • ochrona środowiska (np. wnioski o zachowanie terenów zielonych),
  • rozwój infrastruktury (np. potrzeba budowy dróg, szkół czy innych obiektów użyteczności publicznej).Ten etap procesu planistycznego jest bardzo istotny, ponieważ nadaje kształt projektowi planu miejscowego.

 

Prezydent miasta omawia warunki zagospodarowania

Sporządzenie projektu planu miejscowego

Wnioski wspomniane we wcześniejszym kroku mają kluczowe znaczenie dla dalszych prac nad planem, ponieważ umożliwiają one władzom lokalnym uwzględnienie potrzeb i oczekiwań interesariuszy, a także zidentyfikowanie potencjalnych konfliktów interesów. 

Mając je na uwadze, władze lokalne sporządzają projekt planu miejscowego wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. Także i na tym etapie pojawia się element konsultacji planistycznych, bowiem władze lokalne mają obowiązek ogłosić o udostępnieniu projektu planu do publicznego wglądu na co najmniej 7 dni przed planowanym udostępnieniem.  Projekt udostępnia się interesariuszom wraz z prognozą oddziaływania na środowisko na okres co najmniej 21 dni, a w tym czasie organizuje się także co najmniej jedną dyskusję publiczną nad przyjętymi w projekcie planu rozwiązaniami, podczas której interesariusze mogą zadawać pytania i zgłaszać uwagi dotyczące projektu.

Po tym, jak kończy się okres udostępniania dokumentu, zaczyna się kolejny etap – czas na składanie uwag do projektu. Ten okres nie może być krótszy niż 14 dni i daje zainteresowanym dodatkowy czas na przeanalizowanie dokumentacji i zgłoszenie ewentualnych uwag lub zastrzeżeń.

Uchwalenie planu miejscowego

Ostatnim krokiem jest uchwalenie przez radę gminy planu miejscowego, która przy okazji rozstrzyga również o tym, czy uwzględni uwagi do projektu planu wniesione przez interesariuszy w ramach poprzednich etapów. Następnie plan ten jest przekazywany do oceny wojewodzie i publikowany w dzienniku urzędowym danego województwa.

Możliwości zaskarżenia planu miejscowego

Na tym etapie wciąż istnieje możliwość możliwość zakwestionowania uchwalonego planu miejscowego, ponieważ każdy, kogo interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone poprzez ten akt, może złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA), a następnie – jeśli to konieczne – odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), składając skargę kasacyjną. Uprawnienie to nadaje ustawa o samorządzie gminnym, która przyznaje prawo zaskarżenia do sądu administracyjnego uchwał i zarządzeń podjętych przez organy gminy w sprawach z zakresu administracji publicznej. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, jako akt prawa miejscowego, podlega tej procedurze kontroli sądowej.

Ryzyka inwestora na etapie konsultacji społecznych

Droga do uzyskania ostatecznego dokumentu regulującego przeznaczenie terenu może trwać wiele miesięcy, a często nawet lat. Już na wczesnym etapie procesu planistycznego mogą pojawić się istotne ryzyka, związane ze sprzeciwem społecznym, konfliktem interesów lub brakiem zgód instytucji publicznych. Każdy etap jest obarczony ryzykiem przedłużenia prac, a brak zgody wśród interesariuszy może całkowicie zablokować proces.

Po opracowaniu MPZP inwestor wciąż stoi przed szeregiem formalności, takich jak decyzje środowiskowe z oceną oddziaływania, uzyskanie opinii konserwatora zabytków czy zapewnienie dostępu do mediów technicznych. Każdy z tych etapów niesie ryzyko dalszych opóźnień.

Nie można zapominać również o możliwości zaskarżenia planu przez osoby trzecie. Procedury sądowe, począwszy od Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a kończąc na Naczelnym Sądzie Administracyjnym, mogą skutecznie zatrzymać realizację inwestycji na wiele miesięcy.

Jak widać, proces planistyczny to konieczność zaangażowania wielu osób i instytucji – od władz lokalnych, przez mieszkańców, po organy opiniujące i kontrolne. Każda z tych stron ma prawo wpływać na przebieg prac, co dodatkowo zwiększa ryzyko niepowodzenia, a także – wzrost kosztów, wynikających z konieczności dostosowania projektu do nowych wytycznych lub uwag zgłoszonych podczas konsultacji.

Konsultacje społeczne: szanse i korzyści dla dewelopera

Konsultacje społeczne, choć czasochłonne i skomplikowane, mogą także stanowić klucz do sprawniejszej realizacji projektu. Jeśli potraktujemy je nie tylko formalność, ale narzędzie strategiczne, – które odpowiednio wykorzystane, może pozytywnie wpłynąć na proces inwestycyjny, ograniczyć konflikty i zwiększyć rentowność inwestycji.

Jak to zrobić? Oto kilka kluczowych zasad, które sprawią, że konsultacje społeczne zadziałają na korzyść inwestora:

1. Potraktuj konsultacje jako szansę, nie przeszkodę

Odpowiednie podejście do konsultacji ze społecznością lokalną może pomóc w uzyskaniu społecznej akceptacji, ograniczeniu ryzyka protestów i sprawniejszym przejściu przez procedury administracyjne. Udział społeczeństwa na wczesnym etapie pozwala uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w późniejszych fazach projektu.

2. Konsultacje jako możliwość optymalizacji inwestycji

Lokalna społeczność to nie tylko potencjalny oponent, ale także źródło cennych informacji, niezbędnych do tego, żeby projekt odniósł sukces:

  • Poznanie realnych potrzeb mieszkańców, co umożliwia dostosować projekt do  oczekiwań, zwiększając jego atrakcyjność i wartość.
  • Identyfikacja potencjalnych konfliktów, zanim przerodzą się w blokady administracyjne – dzięki temu unikniesz długotrwałych sporów i konieczności kosztownych zmian.
  • Możliwość przygotowania się na możliwe zarzuty i wyprzedzające przygotowanie odpowiedzi – eliminacja problemów na starcie pozwoli uniknąć długich procedur odwoławczych.

3. Konsultacje jako element budowy pozytywnego wizerunku inwestora

Inwestor, który aktywnie uczestniczy w konsultacjach, jest postrzegany jako transparentny, otwarty i skłonny do dialogu. To przekłada się na łatwiejszą współpracę z władzami lokalnymi i mniejsze ryzyko sprzeciwu społecznego.

Co możesz zrobić?

  • Organizuj własne spotkania informacyjne na możliwie najwcześniejszym etapie inwestycji – wychodź z inicjatywą i wyjaśniaj wątpliwości na bieżąco.
  • Komunikuj się w jasny i przejrzysty sposób – przedstaw swoje plany w sposób zrozumiały i pokazujący korzyści dla społeczności.
  • Zaangażuj tzw. zewnętrznych ekspertów – urbanistów, architektów, ekologów – którzy wesprą Twoje argumenty merytorycznymi analizami.

4. Minimalizacja ryzyka opóźnień i kosztów

Konsultacje społeczne mogą pomóc w wyeliminowaniu problemów, które w przyszłości mogłyby doprowadzić do przedłużenia lub nawet zatrzymania inwestycji.

  • Zidentyfikowanie obszarów konfliktowych i znalezienie kompromisów na wczesnym etapie zmniejsza ryzyko odwołań i blokad administracyjnych.
  • Uwzględnienie uwag mieszkańców i odpowiednie ich wdrożenie może sprawić, że inwestycja będzie miała większe poparcie, a decyzje administracyjne zapadną szybciej.
  • Zmniejszenie ryzyka sądowych sporów i zaskarżenia MPZP pozwala uniknąć długotrwałych i kosztownych procesów.

Konsultacje społeczne nie muszą być przeszkodą – mogą stać się sprzymierzeńcem Inwestorów i Deweloperów w realizacji inwestycji. Odpowiednie podejście do nich to nie tylko sposób na uniknięcie problemów, ale także narzędzie do zwiększenia wartości inwestycji i optymalizacji jej przebiegu. Warto więc działać świadomie i wykorzystywać wszystkie dostępne mechanizmy na swoją korzyść.

 

Czas to pieniądz! Możesz pominąć etap planistyczny.

Dla inwestorów, którzy chcą uniknąć formalności, skrócić czas oczekiwania na zwrot z inwestycji i zminimalizować ryzyko, idealnym rozwiązaniem może być zakup projektu z pozwoleniem na budowę (tzw. shovel-ready). Taki projekt pozwala natychmiast przystąpić do realizacji, eliminując konieczność przechodzenia przez skomplikowane procedury planistyczne, uzyskiwania decyzji środowiskowych czy prowadzenia długotrwałych konsultacji administracyjnych.

Dzięki temu inwestor zyskuje pełną kontrolę nad harmonogramem, może szybciej rozpocząć budowę i skupić się na realizacji oraz sprzedaży nieruchomości. To rozwiązanie jest szczególnie korzystne w dynamicznych lokalizacjach, gdzie szybkie wejście na rynek może oznaczać większe zyski i przewagę nad konkurencją.

Sprawdź projekty gotowe do realizacji w ofercie Factory Centrum – pomożemy Ci znaleźć idealne rozwiązanie dopasowane do Twoich celów inwestycyjnych.

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 

500 domów, jeden agent. Jak współpraca na wyłączność buduje sukces w sprzedaży nieruchomości?

Deweloper i agent – duet idealny? Jak jeden projekt zapewnił lata stabilnej sprzedaży.

Jak grunt rolny stał się jednym z największych osiedli jednorodzinnych w Europie?

Jak z gruntu rolnego powstało jedno z największych osiedli domów jednorodzinnych w Europie? Historia osiedla “Złote Piaski” to dowód na to, że inwestycje deweloperskie oparte na przemyślanym podejściu do procesu land development oraz skuteczna optymalizacja inwestycji mogą generować zyski przez wiele lat.

„Złote Piaski”  to osiedle 250 domów (docelowo będzie to 500 domów), które wyróżnia się nie tylko skalą, ale też unikalnym modelem sprzedaży. Inwestor zaoferował produkt elastyczny, dostosowany do różnych potrzeb klientów, co pozwoliło na stworzenie stabilnej perspektywy zarobków dla wszystkich zaangażowanych stron. 

Osiedle obejmuje domy jednorodzinne, bliźniacze oraz wielopokoleniowe wille, otoczone przestronnymi ogrodami, które zapewniają prywatność i komfort. Lokalizacja, w otoczeniu lasów i zaledwie 8 km od centrum Zielonej Góry, przyciąga ludzi ceniących spokój, przestrzeń i bliskość natury. To inwestycja, która nie tylko oferuje wysoką jakość życia, ale także inspiruje do realizacji kolejnych inwestycji o podobnej skali. 

Projekt na lata – zalety długofalowego planowania 

Długofalowe planowanie oraz wieloetapowa optymalizacja inwestycji to fundament sukcesu osiedla „Złote Piaski”. Od samego początku, tj. od 2016 roku, projekt zakładał budowę 500 domów, z czego 250 zostało już wybudowanych.

Ta perspektywa wieloletniej współpracy przynosi korzyści wszystkim zaangażowanym stronom: mieszkańcom, którzy doceniają przemyślane, wygodne rozwiązania urbanistyczne, firmie budowlanej, która mając w perspektywie budowę kolejnych domów szczególnie dba o jakość wykonania, agentowi nieruchomości, który zyskuje pewność regularnych przychodów oraz inwestorowi, zachowującemu płynność finansową i prestiż.

Tak ułożony proces gwarantuje także elastyczne podejście do zmieniających się potrzeb klientów oraz warunków rynkowych i pozwala na dostosowanie oferty i zapewnienie optymalnych rozwiązań na każdym etapie realizacji inwestycji.

Jeden agent nieruchomości, współpraca na wyłączność i wieloletnia perspektywa sprzedaży 

Współpraca z jednym agentem nieruchomości na wyłączność okazała się kluczem do sukcesu. Adam Zawada z Zachód Nieruchomości podkreśla, że taka współpraca pozwala na lepsze zrozumienie wizji inwestora i buduje zaufanie klientów. „Skuteczne zarządzanie ofertą, możliwość budowania relacji z klientami i regularna prowizja wypłacana przez wiele lat – to możliwe” – komentuje Zawada, wskazując tym samym skalę potencjalnych korzyści agenta w przypadku tak przemyślanego modelu biznesowego. 

Agent nieruchomości odpowiada za cały proces sprzedaży, co eliminuje konieczność prowadzenia biura sprzedaży przez inwestora i sprawia, że proces jest bardziej transparentny i korzystny dla kupujących.  

Klienci szczególnie doceniają przyjęty model sprzedaży, zakładający, że prowizja jest opłacana przez inwestora, a nie przez klienta. Dodatkowym atutem jest także pomoc nabywcom w sprzedaży dotychczasowych nieruchomości, co znacznie ułatwia zakup nowego domu – jak ocenia Zawada, przynajmniej 70% domów zostało zakupionych dzięki transakcjom powiązanym. 

Budowa ze środków własnych inwestora oraz transakcje powiązane – elastyczny proces sprzedaży 

Inwestor przyjął rzadziej spotykany model biznesowy, tj. budowy ze środków własnych, co de facto oznacza, że domy są dostępne dla klientów od ręki. Dzięki temu, nabywcom oferuje się elastyczny model płatności, który minimalizuje obciążenia finansowe w początkowym etapie procesu zakupu.

Zaliczka klienta to jedynie 1% wartości nieruchomości, a pozostałą kwotę klient reguluje dopiero po zakończeniu budowy, w momencie odbioru domu.  Takie rozwiązanie daje mu możliwość na zgromadzenie własnych środków lub uzyskanie kredytu, sprzedaż dotychczasowej nieruchomości lub uniknięcie konieczności zaciągania kredytu na wczesnym etapie. 

Jednak jak podkreśla Zawada, w ofercie sprzedaży znajdują się domy na każdym etapie budowy i klienci mogą wybrać wygodny dla nich harmonogram inwestycji, a także możliwość wprowadzenia indywidualnych modyfikacji. Dzięki takiemu podejściu proces zakupu staje się bardziej elastyczny i dopasowany do wymagań klienta. 

Łączenie możliwości kupna nowego i sprzedaży starego domu daje agentowi elastyczność umożliwiającą realizację transakcji powiązanych. Inwestor z kolei uzyskuje w ten sposób gwarancję płynności finansowej i zachowanie ciągłości realizacji inwestycji. 

Stabilne przychody dla agenta – korzyści długofalowej współpracy

Współpraca z deweloperem oparta na długofalowym podejściu zapewnia stabilne środki finansowe dla agenta. Jeden projekt deweloperski o takiej skali daje możliwość regularnego dochodu przez wiele lat, a jednocześnie otwiera nowe drzwi do kolejnych inwestycji deweloperskich. Współpraca w takim podejściu pozwala także zbudować zaufanie wśród potencjalnych inwestorów i kupujących. 

Unikalne walory osiedla 

Factory Centrum starannie dobiera lokalizacje swoich inwestycji, zapewniając ich atrakcyjność oraz potencjał rozwojowy. Dzięki temu „Złote Piaski” oferują wyjątkowe warunki do życia. Otoczenie lasów, ciszę i czyste powietrze doceniają szczególnie osoby szukające spokoju i bliskości natury. Bliskość trasy S3 oraz dwa asfaltowe dojazdy do osiedla zapewniają wygodny dojazd do centrum Zielonej Góry i innych miast w regionie. Przemyślana infrastruktura powstająca równolegle z kolejnymi domami, tj. szerokie drogi, oświetlenie, tereny rekreacyjne oraz przedszkole, są jednym z powodów, dla których osiedle cieszy się niemalejącym zainteresowaniem. Polecenia od zadowolonych mieszkańców są jednym z motorów napędowych sprzedaży – rodziny, które już tutaj mieszkają, zachęcają swoich bliskich i znajomych do zakupu domów w „Złotych Piaskach”.  

Przetestowany model i efekty końcowe 

„Złote Piaski” są dowodem, że odpowiednio wybrany i rozplanowany grunt pod inwestycję, a także właściwa optymalizacja inwestycji, mogą przynieść sukces na wielu płaszczyznach. Od gruntownej analizy lokalizacji, przez rozważny projekt osiedla, po przemyślany model sprzedaży – każdy etap był starannie zaplanowany. Wsparcie marketingowe zaoferowane przez inwestora na początku procesu w postaci pikniku promocyjnego na terenie osiedla, przyciągnęły tysiące odwiedzających, z których kilku zdecydowało się na zakup już w pierwszym tygodniu po wydarzeniu. 

Jeśli jesteś agentem nieruchomości, posiadasz w swoim portfolio grunt, który może stać się podstawą kolejnej udanej inwestycji, skontaktuj się z nami, wypełnij formularz lub zadzwoń.

Porozmawiajmy o możliwościach współpracy przy budowie podobnego osiedla. 

POMNAŻAJ KAPITAŁ
NA NIERUCHOMOŚCIACH

Wypełnij formularz i zarabiaj
od pierwszego dnia.

POROZMAWIAJ O NIERUCHOMOŚCIACH. ZOSTAW KONTAKT
 
Close Menu